Banana Beauty Krople samoopalające [SZCZERA OPINIA!]

Lato się skończyło, ale to nie oznacza, że mamy pożegnać się z opalenizną! Moim zdaniem opalona skóra jest jedną z najlepszych ozdób dla kobiety. W sezonie poświęcam bardzo dużo czasu na opalanie się, a po sezonie korzystam z kosmetyków podtrzymujących wakacyjną opaleniznę. Jednym z nich są krople samoopalające do twarzy od Banana Beauty.

efekt po 5 dniach stosowania kropli samoopalających Banana Beauty

Krople samoopalające do twarzy Banana Beauty

Jestem zwolenniczką częstego opalania się. Nigdy nie smaruję się kremami z filtrami, ponieważ według mnie mogą one tylko zaszkodzić. Chemiczne substancje w kontakcie z gorącem stają się szkodliwe dla organizmu. I co najgorsze blokują naturalny proces tworzenia się witaminy D. Jedynie w kwestii opalania twarzy jestem dużo bardziej ostrożna. Skóra na twarzy jest bardziej delikatna, może szybko ulec poparzeniu, a poza tym nie jest tajemnicą fakt, że długotrwałe opalanie sprzyja pojawianiu się zmarszczek. Dlatego “złotym środkiem” może być taki kosmetyk jak krople samoopalające do twarzy od Banana Beauty. Ich działanie widać już po pierwszym zastosowaniu!

Krople samoopalające Banana Beauty – zobacz cenę w sklepie

Wystarczy przez kilka dni codziennie nakładać kilka kropel na twarz, aby jej odcień stopniowo stawał się coraz ciemniejszy. Kropli używamy do osiągnięcia pożądanego efektu. Efekty po zakończeniu aplikacji kropli utrzymują się przez około 7 dni. Potem możemy ponownie aplikować krople. Możemy nakładać bezpośrednio na cerę (ja tak je właśnie stosowałam), albo dodawać do kremu i wklepywać w skórę. Taka opalona cera wygląda na tyle dobrze, że można zrezygnować z używania podkładu. Zobaczcie efekt działania kropli na moich zdjęciach.

KOD: musthavedrops daje 30% na wszystko oraz 40% przy zakupie 2 produktów

Wrażenia po używaniu kropli samoopalających Banana Beauty

Chyba każda z nas ten specyficzny zapach, jaki zaczyna wydzielać skóra po użyciu samoopalacza. W przypadku tych kropli samoopalających nie musimy obawiać się takiego efektu. Zabarwienie skóry pojawia się już w kilka godzin po pierwszym zastosowaniu. Specjalnie nie smarowałam szyi, aby zobaczyć jaki będzie stopień ciemnienia skóry. Efekt jest naprawdę świetny i dzięki temu nie muszę już za każdym razem używać podkładu na twarz. Opalona skóra wygląda na tyle dobrze, że wystarczy zrobić makijaż oczu i pomalować usta. Po używaniu kropli zawsze trzeba dobrze umyć ręce, bo składniki zawarte w kroplach zabarwią nam również dłonie.

W kwestii składu tego kosmetyku, na szczęście jest dosyć krótki i nie znalazłam w nim jakichś szczególnie alarmujących substancji. Nie jest to kosmetyk naturalny. Standardowo w kosmetykach opalających znajduje się Dihydroxyacetone. Można go spotkać w większości balsamów opalających i samoopalaczy. Może okazać się szkodliwy w kontakcie z wysoką temperaturą, a przecież na jesieni nie wystawiamy się na działanie gorąca. Jeśli zależy nam na szybkich efektach opalania, to chyba nie ma innego wyjścia niż pójść w stronę takich kosmetyków. Alternatywą może być naturalny olejek marchewkowy, ale na pewno na efekty będzie trzeba poczekać o wiele dłużej.

Dlaczego warto zainwestować w opaleniznę?

W naszym regionie kobiety opalone wydają się o wiele bardziej atrakcyjne. Opalona skóra wygląda świeżo, rześko, nie widać na niej zmęczenia albo niedoskonałości. Latem ludzie nagle stają się o wiele bardziej zadowoleni, uśmiechnięci, otwarci. Opalona skóra kojarzy się z tym radosnym, wakacyjnym uczuciem. Dlatego moim zdaniem warto zainwestować w opaloną skórą przez cały rok. Kto może, niech lata zimą do ciepłych krajów, a kto nie może, niech używa kosmetyków utrzymujących wakacyjną opaleniznę.

Prowadzę bloga od 13 lat i najlepiej wyglądam na zdjęciach, na których jestem opalona. Człowiek wygląda wtedy na bardziej szczęśliwego i atrakcyjnego. Kiedy jestem opalona, mam o wiele większą pewność siebie. Dlatego tak bardzo często korzystam ze słońca w lecie, kiedy mogę uzyskać naturalną opaleniznę. Kiedy zaś kończy się sezon na opalanie, chętnie sięgam po różne sposoby na podtrzymanie opalenizny oraz na poprawę kolorytu skóry. Warto!