Co brać na odporność, aby uchronić się przed wirusami

Dziś poruszę temat tego, jak zadbać o swoją odporność, co z kolei wpłynie na lepszą ochronę przed zarazkami. Część z tych sposobów jest domowa, część jest z apteki, stosowane razem dają naprawdę bardzo dobre efekty. Wypróbowane na sobie i wiem, że to działa.

Co brać na odporność?

Żyjemy w czasach, gdzie temat odporności jest teraz niemalże numer jeden. Każdy z nas mniej lub bardziej obawia się tych pandemicznych wirusów, dlatego warto wiedzieć, jak wzmocnić swoją odporność. Oczywiście nigdy nie ma gwarancji, że się na coś zachoruje, ale lepsza odporność może oznaczać zarówno brak choroby jak i ewentualna choroba z bardzo łagodnym przebiegiem i szybko się kończąca. Takie są właśnie efekty podkręcenia swojej odporności. W tych czasach szczególnie warto o nią zadbać i potraktować ten temat bardzo na poważnie. Co warto więc brać, aby poprawić swoją odporność?

Ze swojego doświadczenia wiem, że na pewno warto brać cynk w tabletkach. Dlaczego? Jego oddziaływanie polega na tworzeniu i przyspieszaniu dojrzewania jedynych z najważniejszych komórek odpowiedzialnych za odporność (limfocytów T). Nasza odporność spada wraz ze zmniejszaniem się tych komórek, a przyjmowanie cynku powoduje ich wzrastanie. Czysta matematyka. Dlatego cynk jest bardzo ważny dla poprawienia naszej odporności, kosztuje bardzo nie wiele, jest dostępny w każdej aptece, dlatego warto go brać. Tym sposobem poprawimy swoją barierę przeciwko wirusom i bakteriom, będzie im o wiele trudniej dostać się do naszego organizmu.

Kolejny ważny puzzel odnośnie tego, co brać na odporność to witaminy i minerały. W tej kwestii nie uważam, aby była jakaś jedna super recepta, po prostu trzeba sobie znaleźć jakiś kompleks witamin z minerałami i je przyjmować. Na rynku jest ich tak wiele, że nie potrafiłabym powiedzieć, które są najlepsze. Grunt, aby jakoś się tymi witaminami dosuplementować, bo szczególnie zimą, gdy jemy mało owoców i warzyw, to pojawiają się braki w tej kwestii. Kiedy pojawiają się niedobory witamin oraz minerałów, spada nasze odporność. To kolejna prosta zasada. Dlatego lepiej zafundować sobie codzienny rytuał przyjmowania takiego kompeksu. Może uda nam się taki znaleźć, gdzie będzie zarówno duża dawka cynku, jak i witaminy D. 

Witamina D to kolejna bardzo istotna kwestia. W Polsce podobno prawie każdy Polak ma jej skrajny niedobór, albo niedobór. A to właśnie wysoki poziom witaminy D równa się wysoka odporność. Pamiętam, jak byłam w ciąży i dawałam wyniki lekarce, gdzie miałam poziom witaminy około 70 jednostek, to Pani doktor była w szoku i powiedziała, że nie pamięta kiedy zgłosiła się do niej pacjentka z tak wysokim poziomem witaminy D. Czyli potwierdza się teoria, że prawie każdy z nas ma jej niedobór. Badanie witaminy D z krwi to koszt między 50 a 150 zł, w zależności od parametru. Na pewno warto poświęcić ten jednorazowy wydatek, aby wiedzieć jaki mamy poziom witaminy D, co na pewno zmotywuje nas do jej suplementowania. 

Domowe sposoby na odporność?

Jakie ja stosuje domowe sposoby na odporność? Na początku dla mnie najbardziej chyba istotne – jem dużo miodu. Rozpuszczam go w ciepłej (nie gorącej!) herbacie albo jem kanapki z masłem i z miodem. Forma jest mniej istotna, bardziej istotne, aby go spożywać. Kocham pić herbatę na odporność. Ja robię ja tak, że nasypuje dużo herbaty owocowej z samego suszu 100%, zaparzam razem z imbirem czasem dodaję suszoną lipę, rożne zioła. Potem dodaję miód i cytrynę.

To jest dopiero szot na odporność! Warto pić zarówno jak jest się zdrowym, jak i kiedy coś zaczyna nas brać. Z moich doświadczeń, taka herbata wraz z podanymi wyżej sposobami jest w stanie zatrzymać namnażanie wirusów. Koniecznie do zestawu trzeba dodać bardzo duże dawki witaminy C. I tym samym mamy super tarczę przed wirusami i bakteriami. To wszystko działa, sprawdzone na sobie od wielu lat.