Moja stylizacja w karmelowym płaszczu – te zdjęcia “szokują”!

Zdjęcia powstały w czasach, kiedy świat był w miarę normalny. Kiedy nie trzeba było nosić zapalniczki do windy, a w kieszeni kilku par gumowych rękawiczek. Zdjęcia powstały na kilka dni przed tym, kiedy świat się zatrzymał. Kiedy wszyscy utknęli w domach, porzucili swoje miejsca pracy i ulubione knajpki. Moja stylizacja na Nowym Świecie powstała chwilę przed…

Karmelowy płaszcz stylizacja

W telewizji mówili już o “jakimś wirusie”, ale jeszcze nie każdy traktował te informacje tak na serio. Ot, kolejny  medialny “click bajt”, aby dziennikarze miel o czym mówić i pisać. Tego typu afer przetacza się wiele, wszak media uwielbiają wszystko wyolbrzymiać. Miarą dobrego programu jest szokowanie, a nie obiektywne przekazywanie informacji. Właśnie dlatego nie oglądam TV, a telewizor to najbardziej zbędny dla mnie przedmiot. Wracając do tematu… pewnego słonecznego dnia wybrałam się na warszawski Nowy Świat, aby zrobić trochę zdjęć na bloga. Wypad jak zwykle połączyłam z posiedzeniem w jednej z knajpek. Pamiętam, że z jednej kawiarni wyszłam, bo siedzieli jacyś obcokrajowcy, a już wtedy zasiane zostało ziarno niepewności odnośnie całej tej epidemii.

Wybrałam z siostrą cocktail bar, w którym jeszcze nikogo nie było. Przezorny zawsze ubezpieczony. Zrobiłyśmy zdjęcia, wróciłam do domu, i dosłownie za kilka dni… wszystko się zaczęło. Świat się zatrzymał… Dlaczego te zdjęcia szokują? Bo jest na nich… normalność! Ludzie bez masek, swobodnie przechadzający się po ulicach. Zadowoleni, cieszący się słońcem i przyjemną temperaturą. W kawiarniach gwarno, ulicy jak zwykle tłoczne. Zdjęcia leżały na moim dysku, bo nagle moje życie zmieniło się diametralnie. W ciągu kilku dni wyprowadziłam się z Warszawy na wieś, aby przeczekać ten dziwny czas, aż w końcu zostałam tu już na stałe. Teraz szybko remontuję mój drewniany dom i zamieniam stolicę na sielską wioskę ze świeżym powietrzem.

To tyle słowem wstępu. Musiałam jednak o tym wszystkim napisać, bo nie sądziłam, że po zrobieniu tych zdjęć świat zmieni się diametralnie. Ciekawa jestem kiedy znowu zobaczymy takie widoki jak na tych zdjęciach. Luźną atmosferę na ulicach i gwar w restauracjach. Mimo tego, że mieszkam teraz 100 km od Warszawy, to chciałabym wpadać tam jak najczęściej. Modowe zdjęcia najpiękniej wychodzą właśnie tam, gdzie są ludzie, gdzie miasto toczy się swoim rytmem.

Zobacz – przegląd luksusowych płaszczy na 2020

Karmelowy płaszcz i “mom jeans”

Do stylizacji wybrałam mój ulubiony typ płaszcza czyli camelowy płaszcz w towarzystwie jeansów od Crossa, tak zwanych “mom jeans”. Tak nazywają się jeansy z wysokim stanem i luźnymi nogawkami, które modne były w latach 90-tych. Takie spodnie są “trudne” do noszenia, ponieważ zakrywają kobiece kształty i są nieco “toporne”. Jednak wystarczy do nich fajny t-shirt i kobiece buty, aby całość wyglądała spójnie i kobieco. Czy mi się udało, oceńcie sami.

Zobacz – pojedynek kurtka vs płaszcz – w czym wygląda się lepiej?

W takim zestawie można ubrać się na dwa sposoby. Jeśli założymy buty sportowe, całość będzie wyglądać luźno i niezobowiązująco. Wystarczy jednak wskoczyć w szpilki, aby odmienić swój wygląd na kobiecy i z klasą. Jeśli chodzi o mnie, to zdecydowanie wybieram ten drugi wariant. Prywatnie po prostu nie lubię ubrań czy zestawień, które są takie “chłopięce” na “dziewczynę z sąsiedztwa”. Markę Cross lubię za to, że wierna jest klasyce i od lat, konsekwentnie projektuje w swoim stylu. Dżinsy te można nosić latami, a śladów zniszczeń nie widać. 

Kolor karmelowy jest zdecydowanie moim faworytem wśród kolorów ubrań. Kocham wszystkie odcienie beżów, brązów, kawowe, czekoladowe i caffe latte. Najlepiej czuje się w połączeniu tych kolorów z czymś jeansowym, uważam to za duet idealny. Mam w swojej szafie kilka karmelowych płaszczy (jeden ma nawet ponad 10 lat i nadal w nim chodzę) i nie potrafię się z nimi rozstać. Czekam też, aż spełni się moje marzenie i doczekam się wymarzonej, dużej garderoby w moim domu. W jednym miejscu będzie specjalne miejsce na moje camelowe ubrania (będzie ich sporo, zresztą sami zobaczycie już za kilka miesięcy).

jeansy oraz t-shirt – Cross Jeans | torebka – Michael Kors | płaszcz karmelowy – TXM