Stylizacje z serialu “Seks w wielkim mieście” stały się inspiracją dla milionów kobiet na całym świecie. Dla mnie również Sarah Jessica Parker stałą się jedną z modowych trendsetterek. Najbardziej zapadły mi w pamięć połączenia tiulowych spódnic z krótkimi kurteczkami. Przedstawiam Wam moją interpretację serialowej stylizacji.
Stylizacja blogerki
Stylizacja blogerki vs stylizacja serialowa. Czy według Was choć trochę udało mi się nawiązać do tego filmu swoim zestawieniem? Serialowa Carrie Bradshaw w każdym odcinku zachwycała swoimi stylizacjami. Choć sama idea i przesłanie tego serialu nie do końca zgadza się z moimi ideałami, tak wygląd głównych bohaterek często robi wrażenie. Oglądając stare odcinki można już zauważyć, że trendy w modzie mocno się zmieniły, jednak mimo tego stylizacje z serialu cały czas inspirują miliony kobiet na całym świecie.
Prywatnie, nigdy nie byłam wielką fanką tego serialu, nie mam w jednym palcu wszystkich odcinków, a hedonistyczne podejście do życia promowane w tych filmach nie pokrywa się z moimi wartościami. Jeśli już zdarzyło mi się oglądać perypetie Carrie, to głównie po to, aby popatrzeć sobie na kolorowy świat.
Wracając do serialowych stylizacji. Od dawna już wpadły mi w oko połączenia średniej długości spódnic i krótkich kurteczek. Główna bohaterka często pokazywała się w tego typu zestawieniach. Polskie blogerki modowe również dosyć często inspirują się tym filmem podczas tworzenia swoich outfitów. Kiedyś było to widocznie o wiele wyraźniej, kiedy jeszcze blogerki modowe chętnie chwaliły się swoimi zdobyczami z lumpeksów. Teraz to już naprawdę rzadkość, a stylizacje blogerskie przypominają sklepowe manekiny.
Blogerska stylizacja vs serialowa stylizacja
Moja stylizacja opiera się głównie o piękną, plisowaną spódnicę Mark&Spencer, którą udało mi się upolować za całe… 8 zł w lumpeksie. Bywam tylko w jednym tego typu sklepie, i raz na jakiś czas udaje mi się tam znaleźć coś naprawdę ekstra. Długo zastanawiałam się nad tym, do czego ta spódnica może pasować, bo choć piękna sama w sobie, to dosyć trudna do połączenia z innymi elementami garderoby.
Zdecydowałam się na jasną, krótką kurteczkę ze spranego jeansu. Moim zdanie to strzał w dziesiątkę. Ten kolor pięknie łączy się z wszelkimi odcieniami brązów i beżów. Swoją drogą to jedno z moich ulubionych połączeń kolorystycznych. Od jakiegoś czasu właśnie w takiej kolorystyce prowadzę mój kanał na Instagramie. Zastanawiam się nad zastosowaniem takiej kolorystyki na moim blogu, ale cały czas nie mogę podjąć decyzji, czy zostawić zdjęcia naturalne, czy też delikatnie nakładać na nie filtr. Pomyślę.
Jednym z moich odkryć w temacie dodatków jest opaska na włosy. Nie doceniałam tego gadżetu, do czasu, kiedy dla zabawy przymierzyłam opaskę w jakimś sklepie. Moim zdaniem świetnie ożywia fryzurę i cały wygląd. Wystarczy pokręcić do niej włosy i ciekawy look gotowy. Można je kupić w większości sklepów, szczególnie w sieciówkach. Warto mieć kilka ich wersji, w zależności od okazji na wyjście.
Blogerskie stylizacje….w Olsztynie!
Cała sesja powstała podczas babskiego wyjazdu blogerek do Olsztyna. Bardzo chętnie powtórzyłabym taki wypad, bo choć weekend minął nam szybko, to było niezwykle pozytywnie. Olsztyn to idealne miasto pod zdjęcia na bloga, choć dotarcie do ciekawych miejsc zajęło nam sporo czasu. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś uda mi się tam trafić i zrobić zdjęcia kolejnych stylizacji.
I chociaż może Olsztyn to nie jest wielkie miasto, a seksu też tam nie było (hahaha), to postanowiłam właśnie tam zrobić zdjęcia do mojej stylizacji inspirowanej seriale “Seks w wielkim mieście”. Szczerze i subiektywnie muszę przyznać, że to jedna z moich ulubionych blogerskich stylizacji na mojej stronie.
autorka zdjęć – myfable.pl
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Nie jest tajemnicą, że kobieta w butach na obcasach wygląda ...
Świat rozrywki zdecydowanie przeniósł się w dużej mierze do ...
Jakie kosmetyki warto kupić w drogerii Sephora? Co można naz...
Dodaj komentarz