Idealna sukienka na wesele w kolorze nude

Sezon na wesela można uznać za otwarty. Za mną już pierwsze przyjęcie w tym roku, sukienka na wesele, którą założyłam kupiona została jeszcze w zimie, podczas polowania na sylwestrową kreację.

Idealna sukienka na wesele

Jaka jest? Nie może być tylko ładna, bo od wygody zależy to, czy na przyjęciu będziemy dobrze się bawić. Za mną już takie wpadki z przeszłości, jak założenie sukienki bez ramiączek, która w tańcu ciągle mi spadała, albo założenie sukienki zbyt krótkiej, która z kolei niebezpiecznie zwijała się do góry. Z kolei na sylwestrową kreację wybrałam sukienkę z cekinów, która… podrapała mi całe ręce. Ślady po niej miałam jeszcze na dwa tygodnie po balu.

Złota sukienka na wesele okazała się jednak dobrym zakupem, bo nie miałam z nią żadnych problemów, mimo tego, że była tubą bez ramiączek, więc mogła mi spadać. Długość była na tyle odpowiednia, że nie przejmowałam się niczym podczas różnych tanecznych, weselnych akrobacji. Do zakupu tej sukienki na wesele “namówiła” mnie złota faktura i ciekawe upięcia. Podoba mi się też ciekawy suwak na plecach sukienki.

UWAGA! Z racji tego, że staram się nie chodzić na wesela w tych samych kreacjach, ta sukienka na wesele jest na sprzedaż, stan idealny, założona tylko raz no to weselne przyjęcie. Cena: 99 zł. Jeżeli ktoś jest zainteresowany to piszcie na musthavefashion.pl, w tytule wpiszcie “sukienka na wesele”.