Wraz z nadejściem wiosny warto zrobić w swojej kosmetyczce miejsce na nowe produkty. Wiosna jest czasem przebudzenia i odnowy, dlatego warto wypróbować nowe kosmetyki oraz nowe sposoby wykonywania makijażu, aby zafundować sobie nowy, odświeżony wygląd twarzy. Jakie kosmetyki warto teraz kupić?
źródło zdjęcia: blog.glamcorner.com.au
Wiosenne kosmetyki do makijażu – jakie są trendy na 2021 rok?
W tym przeglądzie chciałabym powiedzieć kilka słów o trendach, jakie będą obowiązywać w tym sezonie. W sumie to nie lubię słowa “obowiązywać”, bo to tak, jakby ktoś nam kazał malować się w ten jeden, konkretny sposób. Trendami warto się inspirować, jednak każda z nas wie, jaki styl malowania się pasuje nam najbardziej. Co nie znaczy, że nie warto eksperymentować. Z miesiąca na miesiąc na rynku pojawiają się nowe produkty, i nie ukrywam, bardzo lubię testować nowości. Dzięki temu mogę cały czas ulepszać moją kosmetyczkę z absolutnie ulubionymi kosmetykami.
Na wiosnę 2021 roku bardzo modne będą dosyć skrajne pomysły na make-up. Cytując największe magazyny modowo-kosmetyczne “Albo stawiamy na makijaż, który wygląda jakby w ogóle go nie było albo – z tęsknoty za czymś bardziej widowiskowym – odważnie eksperymentujemy z kolorami i proporcjami.” Ten pierwszy trend z pewnością będzie częściej wykorzystywany, w czasie pandemii większość kobiet zrezygnowała z mocnego makijażu. Słyszałam już nie raz tekst “po co mam się malować, jak prawie na całej twarzy mam maseczkę“. Coś w tym jest, ja na przykład maluję się praktycznie zawsze, bez względu na to, czy będę cały czas w masce, czy też będą ją gdzieś zdejmować.
Ciekawostką jest fakt, że na wybiegach Prady albo na pokazach Yves Saint Laurent, królował ascetyczny, wręcz androgeniczny look. Modelki wyglądały jakby w ogóle nie miały make-upu. Hasło przewodnie najmodniejszego makijażu na wiosnę 2021 roku to “Effortless make up“, czyli w wolnym tłumaczeniu „makijaż bez wysiłku”. Jak głoszą znawcy trendów, podobno kosmetyki do konturowania, ciężkie podkłady i pudry nie będą już nam potrzebne. Zdecydowanie na topie będą lekkie pomadki oraz delikatne rozświetlacze.
źródło zdjęcia: mary-katefashion.blogspot.com
Z drugiej strony kolejny makijażowy kierunek na wiosnę 2021 roku to kolorowe powieki, maksymalne rozświetlenie oraz idealne brwi. O ile kolorowe cienie na powiekach to kompletnie nie moja bajka, tak mocno rozświetlona cera i mocne brwi są już totalnie w moim typie. Moim zdaniem w duecie z opaloną cerą można stworzyć piękny efekt makijażu muśniętego słońcem, naturalnego, ale przy tym wyrazistego dzięki mocniejszemu podkreśleniu brwi. Modny będzie nadal efekt laminowanych brwi, takich trochę “jak z Instagrama”.
Z pewnością warto mieć w swojej kosmetyczce paletki składające się z kilku różnych produktów takich jak rozświetlacze i bronzery. Niektóre paletki zawierają nawet błyszczyki oraz pomady do brwi. Można więc łatwo taką paletkę spakować do torebki i mieć przy sobie większość elementów do wykonania pełnego makijażu.
W kwestii kolorów modnych w makijażu na wiosnę 2021 zdecydowanie królować będzie… róż! Róż na powiekach i róż na policzkach. Ten trend lansowały już gwiazdy kilka lat temu, m. in. Bella Hadid, Gisele Bundchen, Kate Bosworth, czy Lucy Boynton. Modna będzie również… biała kredka na powiekach. Zawsze lansowało się korzystanie z białej kredki głównie jako zaznaczanie konkretnych punktów. Tej wiosny śmiało możemy używać białej kredki na całą linię powiek.
źródło zdjęcia: YouTube Tina Yong
Bardzo modne będą również usta podkreślone konturówką… o kilka tonów ciemniejszą od pomadki. To bardzo wyrazisty sposób na wiosenny makijaż, ale z pewnością znajdzie wiele swoich zwolenniczek. Jeśli zdecydujemy się na tak konkretne podkreślenie ust, to pozostała część makijażu najlepiej aby pozostała w cielistej kolorystyce. Przesada nigdy nie jest dobra, a wyróżnić się wcale nie oznacza “narysować sobie twarz”.
Na koniec jeszcze kilka ciekawostek. Wyczytałam, że wyjątkowo modna będzie pomarańczowa pomadka do ust, ma to być prawdziwe “must have” na sezon wiosna lato 2021 roku. Bardzo modny będzie tak zwany “mokry makijaż”, kojarzący się z taflą lodu, a polegający na maksymalnym rozświetleniu twarzy. Warto zaopatrzyć się m.in w płynne cienie do powiek, które pozwolą na wyczarowanie efektu lustra.
źródło zdjęcia: picsart.com
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Clotify to aplikacja modowa, która podpowiada, inspiruje i k...
OLAPLEX to produkt, o którym mówią teraz wszyscy, ale nikt n...
Styl Twiggy, najsłynniejszej modelki lat 60. zawsze był dla ...
Dodaj komentarz