Dlaczego warto zainwestować w wyciskarkę? [TEST]

Dlaczego warto kupić wyciskarkę do owoców za 2000 zł, skoro można i za 200 zł? Wiele osób nie jest świadoma różnicy między zwykłą wyciskarką, a wyciskarką wolnoobrotową. Dlatego przy okazji mojego testu pioniera w świecie tego sprzętu, postaram się wyjaśnić na czym polega różnica.

Wyciskarka wolnoobrotowa Hurom 200

Dopóki nie rozpoczęłam testu wyciskarki wolnoobrotowej Hurom 200 stwierdzam, że mało wiedziałam o tego typu sprzęcie. Miałam tylko świadomość tego, że te wolnoobrotowe są o wiele droższe od tych klasycznych. Widziałam, że idzie za tym większa ilość witamin, które pozostają w sokach. I na tym w zasadzie moja wiedza się kończyła. Przy okazji testu modelu Hurom 200 w końcu poznałam bliżej świat wyciskarek do owoców. O tyle jest to istotne, bo mam synka, a wiadomo, mama chce dać dziecku wszystko to, co najlepsze. Dziecko musi pić soki, ale najlepiej nie “kubusie” z plastikowej butelki, a soki świeżo wyciskane, w porządnej wyciskarce. Bo tylko w takiej sok nie traci swoich wartości. 

Wyciskarka Hurom 200 – poznaj cenę

Najważniejszy argument za posiadaniem właśnie tej wyciskarki Hurom 200? Marka Hurom jako jedyna na Świecie zminimalizowała do granic utratę wartości odżywczych wyciskanych warzyw i owoców. Urządzenie pracuje z prędkością 43 obrotów na minutę. Umożliwia to dokładne miażdżenie owoców i warzyw znajdujących się w komorze wsadowej, ale… nie pozwala na utratę wartości soku. Szczerze? Więcej argumentów nie potrzebuję, aby wybrać najlepszą dla siebie wyciskarkę do soków. Wszak to jest najważniejsza funkcja takiego sprzętu, aby sok miał zachowaną maksymalną ilość witamin oraz mikro i makro elementów. Po to właśnie kupujemy droższe i lepsze wyciskarki wolnoobrotowe.

Otwór wsadowy, którego nie znajdziesz u konkurencji

I tutaj kolejny niezbity argument za modelem Hurom 200. Jak wiecie jestem mamą, z reguły większość rzeczy robię w pośpiechu, nie ma czasu na zbyt długo trwające czynności. Przy dziecku po prostu tak się nie da. Interesują mnie zawsze ekspresowe rozwiązania i patenty. W modelu wyciskarki Hurom 200 optymalna średnica umożliwia umieszczenie w wyciskarce całych owoców, nawet jabłek średnich rozmiarów. Oczywiście nie wszystkie owoce można wkładać ze skórką, na przykład cytrusy powinno się obrać ze skórki.

W innych wyciskarkach stosuje się często o wiele bardziej skomplikowaną konstrukcję komory wsadowej, która zmusza do krojenia owoców na drobniejsze części. A przecież sporządzanie ulubionego soku powinno przebiegać szybko i bezproblemowo, na czym opiera się filozofia marki Hurom! I dlatego otwór wsadowy ma pojemność 2 litrów, można nawrzucać tam wszystko jak leci i… zamknąć pokrywę, wdusić przycisk start i czekać na pyszny, zdrowy sok. Chyba nie da się już bardziej uprościć zrobienia zdrowego soku z wyciskarki.

Wyciskarka Hurom 200 – obejrzyj video jak działa

Dlaczego to takie proste? Ten model posiada funkcję automatycznego wyciskania. W praktyce oznacza to, że jedyne, co trzeba zrobić, to napełnić komorę wsadową swoimi ulubionymi owocami czy warzywami i wrócić do innych obowiązków. Wyciskarka Hurom H200 całą pracę wykona za nas. Funkcja automatycznego wyciskania soku opiera się na perfekcyjnym zaprojektowaniu urządzenia, które przenosi automatycznie składniki prosto do misy. Wystarczy włączyć wyciskarkę i poczekać, jak skończy pracę. Biję brawa dla producentów takich szybkich rozwiązań. Gdyby jeszcze wszystko samo się umyło, byłabym w pełni uszczęśliwiona.

Podczas testów jednak okazało się, że w modelu Hurom 200 nawet czyszczenie elementów zostało uproszczone do maksimum. W najnowszym modelu wyciskarki H200 All in One zostały zastosowane innowacyjne filtry wewnętrzne i zewnętrzne, które skutecznie zastąpiły metalowe sito. Czyszczenie tego typu filtrów jest o wiele łatwiejsze i mycie trwa o wiele szybciej. Wystarczy umyć je pod bieżącą wodą i to wszystko. Przy dziecku potrójnie doceniam takie intuicyjne rozwiązania. Pyk, myk i gotowe. Jest sok, sprzęt umyty.

Moje wrażenia po testowaniu wyciskarki Hurom 200

Po wyjęciu z pudełka od razu zwróciłam uwagę na bardzo ergonomiczny kształt,  który zajmuje mało miejsca na kuchennym blacie. Pamiętam, jak kiedyś miała wyciskarkę, która zajmowała chyba z 1/3 blatu, a jej mycie to był koszmar. Widzę, że dużo się zmieniło w świecie wyciskarek do owoców. Zmontowanie sprzętu do pracy zajęło mi dosłownie kilka minut. To dla mnie też istotne, bo nie jestem osobą stricte techniczną. Nie musiałam nawet specjalnie czytać instrukcji, bo proces działania i uruchomienia jest hiper prosty. Nie ma tutaj nic skomplikowanego. Jeden otwór wsadowy, jeden guzik włącz wyłącz i jeden otwór, z którego leci sok.

Fakt, że owoce można tam wkładać bez krojenia i w skórkach (nie wszystkie, ale wiele można, te które mają jadalną skórkę tak, cytrusy trzeba obierać ze skórki) to dla mnie już hit. Nigdy nie sądziłam, że można tak szybko zrobić sobie sok z wyciskarki wolnoobrotowej. Trwało to dosłownie moment. Zarówno rozpracowanie urządzenia, jak i zrobienie soku. Oprócz tego najbardziej przekonuje mnie fakt, że model Hurom 200 jako jedyny na świecie do minimum zmniejszył ilość ewentualnych strat witamin podczas wyciskania. Biorąc pod uwagę, że taki sok chce dawać dziecku, to dla mnie najbardziej istotny argument. Szczerze polecam model wyciskarki wolnoobrotowej Hurom 200.

Wyciskarka Hurom 200 – poznaj cenę